PODSUMOWANIE !
Ten sezon był zdecydowanie jednym z najlepszych w wykonaniu naszych juniorów w ostatnich latach . Na początku sezonu jeszcze nikt nie zdawał sobie sprawy że może być tak dobrze , oczywiście 6 miejsce jest porażka ale zważywszy na okolicznosci w jakich musieliśmy grać na Długiej , w Majdanie , czy w Knapach ,Wypadliśmy bardzo dobrze .
Inauguracją sezonu miał być mecz z KS Podwoliną ale goście nie zjawili się na spotkaniu które miało być rozgrywane przy Szkolnej , Tak więc pierwsze punkty zdobyte walkowerem , Następnym meczem były derby Gminy Zaklików . Udaliśmy się do Zaklikowa w okrojonym składzie , bodajże w 9 osób , warto podkreślić że wtedy swój pierwszy raz na pełnowymiarowej bramce bronił nasz znakomity bramkarz Karol Kotwica - wtedy może nie bronił znakomicie ale ważne że wogóle bronił i był z nami do końca sezonu wtedy gdy mógł ! . Mecz w Zaklikowie zakończył się tragedią 15-0 dla Sanny .
Potem na Szkolną Przyjechała Dąbrowica . I ten mecz był arcyważny w kontekście sezonu bo pokonaliśmy rówieśników Strzelca 4-1. Pierwsze można powiedzieć historyczne zwycięstwo naszej OBECNEJ ekipy w A klasie Bramki strzelali wówczas Milanowicz , Kozieł oraz Dwie Damian Tur
Dwa tygodnie później Na nasz obiekt zawitała Kotowa Wola która pewnie pokonaliśmy 8:4 Bramki zdobyli po dwie Adrian Warchoł i Rafał Ożóg . Natomiast hat-tricka zdobył Krystian Siembida który wszystkie bramki strzelił lobując bramkarza ;) jedno trafienie dołożył Patryk Stachowicz.
9 punktów po 4 meczach ? Każdy był zdziwiony i pozytywnie zaskoczony zwycięska passe chcieliśmy kontynuować dalej 20 września 2015 roku przyjechał Lider . Kolejarz Knapy który przyjechał... w 9 . Czarni obieli prowadzenie po bramce Rafała Ożóga . ale potem arcyszybki napastnik Knap wyprzedził Szkutnika i Stachowicza i wyrównał . Po przerwie dostaliśmy 2 bramki które niepowinny wpaśc pierwsza po rzucie wolnym w momencie gdy nasz bramkarz ustawiał mur a drugi bo błedzię Naszego bramkarza . No nic kiedyś musiało się skończyć dobre .
Tydzień później drugi wyjazd w sezonie do nieprzyjemnego Kłyżowa . Był to mecz niewykorzystanych szans gdzie mieliśmy 3 może 4 setki na dodatek rzut karny który fatalnie przestrzelił wiemy kto . Był to zdecydowanie nagorszy mecz Czarnych w sezonie .Na początku drugiej połowy bramkę honorową strzelił Rafalski .
Niestety później przyjechała do nas Rzeczyca Długa która zdecydowanie zasłużenie wygrała to spotkanie 5-2 , mimo że podobnie jak z Knapami Pierwsi Strzeliliśmy gola za sprawą Krakowskiego wyrównanie nastąpiło po 15 sekundach od wznowienia gry . W drugiej połowie rzut karny wykorzystał Damian Tur.
Ostatni mecz w rundzie jesiennej . Przyjechał Majdan Królewski który gładko ograliśmy 5-2 choć do przerwy było 1-1 a dlaczego był remis ? Wtedy nasza ekipa zrobiła eksperyment w ustawieniu czyli ći co grali na obronie poszedli na atak i na odwrót . W drugiej połowie ustawiliśmy się tak jak powinniśmy i wygrywamy . Bramki strzelali Paweł Kotwica , Rafał Ożóg , Krystian Siembida , Mateusz Krakowski i Damian Tur .
Po tej rundzie zajmowaliśmy 5 miejsce w tabeli .plan był jasny pierwsza trójka !
Wiosne zainaugurowaliśmy w Podwolinie gdzie pojechaliśmy w 9 i dostaliśmy "dyche"
Potem mecz na który każdy był zmobilizowany jak nigdy był to mecz derbowy z Sanną wynik 15-0 z meczu ubiegłego budził flustracje u naszych zawodników . Wyszliśmy najslijniejszym składem jaki mogliśmy mieć i po pięknej walce wygrywamy 4-3 ! Historyczne zwycięstwo dla każdego juniora , dlatego że nikt z naszej drużyny nie wygrał nigdy z sanną ! na dodatek przerwaliśmy zwycięska passe Zaklikowian która trwała jakieś dobre kilka lat . Bramki wtedy zdobyli Damian Tur dwie Patryk Stachowicz jedną oraz Paweł Kotwica .
Następnie udaliśmy się do Dąbrowicy na mecz z Strzelcem gdzie przegrywamy 4-1 , zdecydowanie strzelec zasłużył na zwycięstwo a bramkę dla Czarnych zdobył Krystian Siembida który otworzył wynik spotkania .
Czekaliśmy na pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w A klasie od paru lat , a udało się to na Kotowej Woli . wspomnienia z tego meczu nie będą dobre głownym aspektem będzie murawa na której stała woda i mecz wygladał jak piłka wodna Gdyby nie te warunki mogła by być dwucyfrówka . Bramki strzelali po jednej Krakowski . Dwie Kozieł i Siembida Oraz 3 Damian Tur .
Wyjazd do Lidera był naszym następnym meczem i niema co ukrywać był to mecz zdecydowanie do wygrania przegraliśmy 6:3 po błedach w drugiej połowie gdzie przy wyniku 2:2 nagle zrobiło sie 5-2 . Znów pierwsi otworzyliśmy wynik spotkania a zrobił to dokładniej Krystian Siembida . Pozostałe dwie strzelił Damian Tur .
Ostatni mecz na swoim boisku w sezonie . Przyjechał Kłyżów który dostał gładkie 4-1 Brameczki strzelali Po jednej Kozieł ,Rafalski i Dwie Krakowski #JK !!!
Następnie wyjazd na Rzeczyce Długa , Cały mecz graliśmy w 10 Mieliśmy kilka sytuacji ale Wichry miały za dobrego goalkeepera . Dopiero około 60 min tracimy bramkę .
i Ostatni mecz Sezonu mecz W Majdanie Królewskim gdzie większośc chciała wynik dwucyfrowy dla nas , ale niestety w 7 osób nie pokonamy 11 chłopaków ze zmianami , Przegrywaliśmy 2-0 ale do przerwy wyrównaliśmy Za sprawą Krakowskiego i Rafalskiego W drugiej połowie brakło sił . Kończymy sezon z niedosytem na 6 miejscu
W sezonie 2016/2017 ekipy juniorskie prawdopodobnie będa posiadać
Majdan Królewski
Kotowa Wola
Kłyżów
Zaklików
Przędzel
Wrzawy
Podwolina
Rzeczyca Długa
Lipa
Komentarze